przepływy

Przepływy Macieja Libicha (WBPiCAK 2022) najpierw stawiają kwestie gatunkowania. Wydane w Bibliotece Prozy Współczesnej, zawierają kawałki prezentowane wcześniej w mediach jako wiersze [kryterium „prawego skraju”], inne znowu są poplecione wewnętrznymi rymami, a w całości nie mieszczą się – z pewnością – w charakterystyce prozy narracyjnej rozumianej klasycznie (wg jakiegokolwiek pokroju klasyczności). Są (już) więc tacy, co biorą prozowatość Przepływów w cudzysłów.

Sam jednak, wychodząc z przeświadczenia o wieczniezielonej żywotności prozy, nie stawiam żadnego oporu temu przyporządkowaniu. Bardziej natomiast skomplikowana kwestia: czym ta proza jest. Kryptoesejem w odcinkach? Prześmiewczym bildung‐diariuszem? Trzyczęściową sinfoniettą na zespół doprawdy b. kameralny? Atlasem minipływów (wynikających z „rozwoju rzeczy”, s. 9), który w jednym z kawałków (s. 36, Atlas zwierząt ludzkich, nie‐ludzkich i grzybów) egzemplifikuje się jawnie, deklarując przy tym własny cel i powód:

chodzi tu o wszystkie historie zebrane w jedną, w jeden atlas o miękkich okładkach [37]

Pisałem to już wcześniej i powtórzę, chcąc uniknąć dalszego dzielenia włos/4: Libich jest tutaj [gdzie indziej – grzeczny, oschły i rzeczowy] autorem patafizycznym. Patafizyka, ta parodia oświeceniowej gadki skupionej na Cnotach i Wartościach, Urządzeniach (cywilizacji) i Powinnościach, jest tu podlaserunkowana duchem kabały (w wydaniu, powiedzmy, post‐Kafkowskim); niech te afiliacje zilustruje rola Liczby:

trzynaście pasów transmisyjnych [każdy innej długości, a między nimi fale] (10)

[światem rządzi] szesnaście paradoksów (26)

dwanaście krótkich przykazań [których trzeba przestrzegać, tylko nikt nie wie, jak one brzmią i właśnie dlatego panuje taka samowolka] (30)

siedem pustych szklanek (39)

...tego drucika, wiążącego na chwilę popękane szkła optyczne encyklopedysty z Rękopisu znalezionego w Saragossie.

Kto jeszcze nie jest przekonany, niech zwróci w lekturze uwagę na natrętnie powracające pojęcia „sens”, „znaczenie” i „powinność” (wzgl. „obowiązki”). A także na to, jak kolejne przywołania deklaratywnieją i semantycznie się (same) pustoszą.

* * *

Wspomniałem już o trzech [rzymsko numerowanych] częściach Przepływów. Każda opatrzona jest drogowskazującym mottem (Jan Józef Szczepański, Leopold Buczkowski, Robert Walser).

Po części pierwszej przechadza się (diachronicznie) ciało. Ma przygody. Kiedy jednak próbuje je opisać, okazuje się, że wymyka mu się język, [bo] wymyka mu się pamięć; może to synonimy.

Część druga to życie literackie, społeczne i polityczne (zilustrowane odpowiednimi przygodami narratora). To część pod znakiem Buczkowskiego, który zresztą pojawia się (poza mottem) także jawnie, w – powiedzmy – impresji dot. Żywych dialogów L.B. (s. 26). Skoro już ta parantela została wyłożona w skrzynce narzędziowej Libicha, spróbujmy ją wykorzystać. Proza Buczkowskiego składa się z potrzaskanych fragmentów, sąsiadujących drapieżnie i boleśnie ostrymi krawędziami. W Przepływach byłoby podobnie, gdyby nie – no właśnie, tytuł – erozja; ostre krawędzie wygładziła „woda czasu”, względnie inne żywioły, a bliskie sąsiedztwo zmieniło się w (relatywne) oddalenie, dające nawet pozór braku związku (bezczelnie podkreślany przez autora – por. brawurowo opowiedziana historiozoficzna rola kelnerów; s. 27).

Część trzecia jest powrotem. Narrator próbuje zrekonstruować, czy może: od nowa postawić, [dualny] porządek. Podjęte tu literackie czynności przynoszą raczej drogę [tao] niż osiągnięcie celu (jak wiadomo, tao ma znaczenie terapeutyczne). W punkcie dojścia egzystencjalny minimalizm wieńczy się lakonizmem; możemy rozpocząć lekturę Przepływów od początku.

* * *

Najkrócej mówiąc, książka Macieja Libicha to para‐filozoficzna opowieść przygodowa, choć oczywiście są to przygody nie klasycznie awanturnicze (choć nadal adventurous), a na miarę czasu obecnego: kognitywnego postfordowskiego kapitalizmu itd., itp. Tyle że rdzeń w wyrazie „kognitywny” został tu (patafizycznie) zakwestionowany.

Ciekaw jestem dalszych przygód autora.

reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *