#ludzie‐którzy mówią „sztos”

#ludzie‐którzy mówią „sztos”

  • to jakiś miks piotruś‐pana z zalążkową (albo dojrzałą) formą dziadersa
  • są podlani testosteronem, nic dziwnego, że albo łysawi, albo brodaci, albo jedno i drugie
  • jeśli są osobami pochodzenia kobiecego, to tym gorzej
  • mogą też mieć krzywe nogi
  • do niekoniecznie znanych sobie osobiście ludzi zwracają się publicznie per „kochani”
  • ...lizusy
  • a w stopce mailowej mają na sztywno wpisane „serdecznie” nad podpisem
  • (akurat)
  • nie mają pojęcia, że tym jednym słowem prezentują się natychmiast jako odmiana komiwojażera‐równiachy?
  • (sprawdzić czy nie ksiądz‐równiacha)
  • taki komiwojażer myśli, że trenduje w marketingu
  • ale co to za marketing, gdy na starcie macha się siurkiem
  • chyba że nie bardzo wiedzą, co właściwie mówią, bo gdyby wiedzieli, to...

 

Współczesny SJP przemilcza kwestię, udaje, że to tylko bilard.

Gdy się jednak sięgnie głębiej, do Doroszewskiego:

widać, o co tu chodzi – por. znaczenie 2 (niem. Stoss = „pchać”).

reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *