mieli pożycie francuskie, a tam osoby śmiertelne

No, niestety, Salcia Hałas zginęła od własnej broni.

W Potopie prawie wszystko jest dobrze. Temat, ujęcie, osoby narrujące, nieliniowość opowieści, nawroty, przemięszanie planów (poznawczych), empatia, mikrojęzykowe olśnienia, duch Lidii Amejko (z Żywotów świętych osiedlowych), nadal krzepki.

Wstyd opowiedzieć.
Śmierć nie wstyd, ale taka?
Uciekła od dzieci do Niemiec i nie wróciła,
dopiero w trumnie.
W tych Niemczech mieli wypadek.
Jechała z takim jednym holenderskim tirowcem.
Tirem się wprasowali w pociąg.

Tam ludzie niewinni zginęli.
Tam były osoby śmiertelne.
Pociąg się wykoleił, tir przeleciał bokiem, śmierć na miejscu,
nie mogli ich rozdzielić.
Oni mieli pożycie francuskie w tym tirze.

Albo:

Bo rzeczywiście plamiści chodzili.
Ale nie od dżumy, tylko od dopalaczy.
We trzech, starzy a głupi,
dopalacze z małolatami z Zamena wzięli.
Jasik mówił, że tak ich potrzepało,
że mało ducha nie wyzionęli.
Przeżyli, ale dwa tygodnie plamiści chodzili.
Kamil, Jasik i Łuna.

Jasik prawie przestał pić ze strachu.
To znaczy pił, ale tylko tyle, żeby przeżyć.

Sobolewska w swojej notce diagnozuje: „całości brakuje jednak przede wszystkim rytmu, który niósłby tę opowieść” (przez co „historia [...] staje się monotonna”), ma zapewne na myśli konstrukcję całego tekstu (no wiecie, wstęp, rozwinięcie, kulminacja, finał^).

Ale Potop źle się czyta przez nadmiar rytmu, jego jednostajność, właściwie: ubóstwo. Widać pewne pokrewieństwo (w sposobie obrazowania) z Utworem o Matce i Ojczyźnie Keff‐Umińskiej, ale tam jest (językowe) mistrzostwo świata, a tu – zbyt często fraza brzmi jak parodia nagłówków z „Wyborczej” (gdy żurnalista chce wejść w buty stylu pn. „mądrość ludowa” [Jak to ze lnem i reprywatyzacją było]), a one same są parodią.

Przy Pieczeni dla Amfy pisałem: „na miejscu autorki darowałbym sobie przynajmniej połowę inwersji”, teraz bym napisał trzy czwarte. Salcię Hałas zapewne trudno zdominować (tak mi się coś zdaje, po wywiadach itd.), ale niechby redakcja przynajmniej spróbowała popatrzeć bardziej krytycznie i pomóc tekstowi, który ma w sobie taki potencjał, taki potencjał niestety zmarnowany.

reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *