Genieve Figgis. Co tu mówić.
Pink sky, 2015, ok. 140 x 140 cm
Goya’s commission, 2015, ok. 100 x 60 cm
We need to talk, 2014, ok. 40 x 50 cm
Kissing in the garden, 2016, ok. 38 x 50 cm
-
Pokazywanie malarstwa w internetsach bez podania wymiarów jest grzechem. W przypadku albumów różnej proweniencji podanie informaccji dotyczącej techniki i rozmiarów jest normą cywilizacyjną. Co jest słuszne.
Przekonać się łatwo oglądając w muzeum np. Gauguin’a. reprodukcje sugerują wielkie rozmiary. A potem stoi się w muzeum przed czymś wielkości dwóch pocztówek ale za to w grubaśnej ramie. Zgroza.
-
nameste :
Krótko mówiąc, trochę jednak marudzisz.
Jasne. To właśnie czyni mnie tak uroczym komentatorem.
Nie chodzi o to, że coś ukrywasz. Ale wymiary są istotne. Guernika mogła naturalnie mieć rozmiar kartki papieru (dałoby się namalować) – sądzisz, że recepcja byłaby taka sama?Powiem tylko: Jonas Burgert. Pooglądaj i powiedz jak to widzisz z tymi wymiarami: http://www.jonasburgert.de/
4 comments
comments feed for this article
Trackback link: https://nameste.litglog.org/2017/06/farba/trackback/