rebetiko

Korzenie rebetiko [czasem słowo ρεμπέτικο (pl.: ρεμπέτικα) bywa też transliterowane jako rembetiko] wywodzą się z miast Azji Mniejszej (takich jak Smyrna czy Stambuł) początku XX wieku. Małe grupki muzyków o rozmaitym – greckim, żydowskim, ormiańskim czy cygańskim – pochodzeniu spotykały się, by śpiewać i grać improwizowaną muzykę, często stosując frazę aman, aman między strofami; słowo aman znaczy po turecku coś jak niestety albo litości! Styl zaczął być znany pod nazwą Café Aman, a piosenki – jako amanedhes. (Źródłosłów terminu rebetika nadal jest niejasny, choć najszerzej akceptowana teoria twierdzi, że słowo związane jest z tureckim okresleniem harabat, oznaczającym w ottomańskiej Turcji ruiny, slumsy, knajpy; harabati zaś – pijaków, cyganerię.)

Anastasia Tsioulcas na stronach National Geographic World Music

Gdy Imperium Ottomańskie rozpadło się, a Grecja straciła na rzecz świeżo powstałej Republiki Tureckiej wszystkie zyskane po I wojnie światowej terytoria, przesiedlenia i kontrprzesiedlenia objęły również greckich muzyków, którzy z Azji Mniejszej musieli przenieść się do greckich miast. I tak miejski folklor grecki przeżył fuzję z amanedhes; napływowi harabati przemieszali się z miejscowym proletariatem. Uciekinierzy często bez środków do życia, narażeni na ostracyzm ze strony „prawdziwych” Greków, szukali pocieszenia m.in. w portowych (bo trafiali głównie do miast portowych) tekes – palarniach opium.

I tak narodziło się klasyczne rebetiko – piosenki o przeciwnościach losu, o miłości i rozstaniu, piosenki więzienne i songi o narkotykach.

Grecja miała wyjątkowe nieszczęście do reżimów: poczynając od dyktatury Metaxasa (1936), przez okupację niemiecką i wreszcie na przełomie lat 60. i 70. (junta pułkowników) rebetiko było zakazane i tępione. Ale przeżyło.

reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *