Skoczkowie narciarscy wybierani są spośród ludzi o pustych kościach. Nie ma wśród nich wysokich, ci bowiem połamali się w dzieciństwie.
Legenda głosi, że szamani plemion zjeżdżających na nartach ze stoków Ałtaju przeprowadzali tajemną inicjację pustokościowców, by tym lepiej – skacząc – mogli wypełnić zadania awangardy zjazdu. Procedura polegała na tradycyjnej wśród ludów Azji trepanacji, uzupełniano ją jednak o zastąpienie zbędnych części mózgu wełną jaków.
Było to jedną z przyczyn wytrzebienia populacji jaków w tej części kontynentu. Poczynając od terenów Ałtaju Gobijskiego: najwyższy szczyt masywu, Chüjten, mógł być totemiczną górą prapolaków; stamtąd zapewne rozskakali się po Eurazji.
PRZYPISY
Wiele osób sądzi, że to wszystko zmyślone. Otóż nie wszystko. Szczyt Chüjten naprawdę jest najwyższą górą wschodniego Ałtaju. Terytorialny zasięg dzikiego jaka kurczy się z epoki na epokę. Pradawność procedury trepanacyjnej potwierdza wiele źródeł, natomiast szamańską trepanację, mającą na celu ułatwienie mózgowi duchowego kontaktu ze światami, najbarwniej opisał Philip Pullman w trylogii His Dark Materials [pol. Mroczne materie].
2 comments
comments feed for this article
Trackback link: https://nameste.litglog.org/2022/02/o-skoczkach/trackback/