przedpiśmie

Dwa z czterech Dominika Bielickiego. Prosto i b. wydajnie.

Malwy

Malwy. Znalazłem.
Blok obok naszego
ma wyjście z klatki wprost w malwy.
Znalazłem. Malwy.

Pytam Hani, czy wie,
jak się nazywają te kwiatki.
Tak, nie, odpowiada.
Malwy, mówię.

Malwy, śmiesznie.
Rechoczemy. Malwy
rozgłaszają nasz śmiech
jak kolorowe megafony.


Praski rybak

Po Bożym Narodzeniu
w nowiutkich kaloszach
wchodzi w jedyną kałużę

Zanim nauczą się czytać.

reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *